Dramatyczny incydent miał miejsce na pokładzie samolotu linii LATAM Airlines, podróżującego z Sydney do Auckland w Nowej Zelandii. W wyniku przypadkowego działania stewardesy, pilot mimowolnie spowodował gwałtowne nurkowanie Boeinga 787, wskutek czego kilkudziesięciu pasażerów odniosło obrażenia.
Foto poglądowe: Hanson Lu/ Unsplash
Tragiczne wydarzenie miało miejsce 11 marca, kiedy to stewardesa pojawiła się w kokpicie, aby podać pilotom lunch. W ciasnej przestrzeni niewłaściwie nacisnęła przełącznik pozycji fotela, co wywołało niekontrolowany ruch pilota. W efekcie samolot nagle opadł, powodując urazy u wielu pasażerów znajdujących się na pokładzie.
Przeczytaj również: Indie: brutalny atak na hiszpańskich turystów
Ranni pasażerowie po błędzie załogi LATAM Airlines
W wyniku nagłego spadku wysokości Boeinga 787 około 50 osób spośród 263 pasażerów oraz dziewięciu członków personelu pokładowego odniosło obrażenia. Po incydencie, gdy samolot wylądował w Nowej Zelandii, poszkodowani pasażerowie otrzymali niezbędną pomoc medyczną.
Przypadek ten przypomina o istotności zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa na pokładach samolotów, a także o potrzebie świadomości i ostrożności personelu pokładowego. Incydent ten będzie przedmiotem dogłębnej analizy, mającej na celu zrozumienie jego przyczyn i zapobieżenie podobnym sytuacjom w przyszłości.
Źródło: cnn.com