Minister włoskiej turystyki Massimo Garavaglia zapowiedział, że Włochy planują otworzyć w pełni turystykę 2 czerwca. Obostrzenia mogą być luzowane już od końca kwietnia, a plaże mają być wstępnie otwarte od połowy maja. Co z testami? Zapraszamy do reszty artykułu!
Włochy planują stopniowo się otwierać. Od przyszłego tygodnia zostaną poluzowane pierwsze obostrzenia, a im bliżej wakacji, tym większe otwarcie planują włosi. Według ministra turystyki Włochy tracą zbyt dużo na zamknięciu turystyki i muszą czym prędzej otworzyć się na przyjezdnych.
2 czerwca jest póki co umowną datą, kiedy wszystko lub prawie wszystko ma zostać otwarte. Z wypowiedzi włoskich polityków można jednak wywnioskować, że raczej wszystko zostanie otwarte. Włosi będą mogli już zacząć plażować od połowy maja, a 2 czerwca ma być pełnym otwarciem infrastruktury turystycznej, gastronomicznej, transportowej i noclegowej.
Co z testami? Najprawdopodobniej wystarczą nam testy antygenowe, czyli najtańsza możliwość przeprowadzenia testu na obecność COVID-19. Bez problemu raczej powinni też być wpuszczani ludzie, którzy zostali zaszczepieni, mają przeciwciała lub po prostu przebyli chorobę w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Tutaj warto na bieżąco monitorować sytuację, ponieważ najprawdopodobniej Włosi nie będą tak dokładni w sprawdzaniu reguł jak inne kraje, ponieważ będzie im bardzo zależeć na turystykach. Jest więc możliwość na jeszcze większe ustępstwa i luzowanie.