Wietnam wraca do międzynarodowego latania! Specjalne warunki, Europa dalej na czarnej liście

Pandemia wstrzymała międzynarodowy ruch lotniczy w wielu krajach. Wietnam był jednym z tych, które zamknęły się całkowicie na zagraniczny ruch lotniczy. Światełko w tunelu ma pojawić się 15 września, choć niezbyt jaskrawe.

Fot: vietnamairlines/facebook
Fot: unsplash.com

Od marca (z małymi przerwami) Wietnam był zamknięty dla zagranicznych turystów. Zarówno Wietnam jak i Korea Północna najszybciej zamknęły granicę z Chinami, by chronić się przed pandemią. Kraj notował znikome ilości zakażeń, lecz często przypisywane były one nielicznych przybywającym do kraju turystom i biznesmenom z Europy.

Z tego samego powodu już na początku samej pandemii Wietnam był jednym z krajów, który zamknął się na międzynarodowe połączenia lotnicze. Mimo ostatnich lekkich wzrostów i małych ognisko (często spowodowanych przez przekraczanie przez imigrantów nielegalnie zielonej granicy Kambodży i Laosu z Wietnamem) Rząd i Cywilna Administracja Lotnicza zdecydowały, że ruch międzynarodowy powróci 15 września. Nie jest to pewne, ale jest to bardzo wysokie prawdopodobieństwo według informacji rządowych.

Loty wrócą póki co jedynie w barwach narodowego przewoźnika: Vietnam Airlines. Zostaną uruchomione połączenia jedynie do krajów azjatyckich. Wśród nich znalazły się takie destynacje jak Tokio, Seul, Tajwan, Phnom Penh czy Kanton. Loty do Wientianu w Laosie stoją jeszcze pod znakiem zapytania. Ze wstępnych informacji wynika, że każde połączenie będzie póki co realizowane raz w tygodniu.

Dla przypomnienia: Europejczycy ze strefy Shengen mają zakaz wjazdu do Wietnamu. Wraz z uruchomieniem międzynarodowych lotów będą to pierwsze możliwości wlotu do kraju, na które jedynie mogą i tak pozwolić sobie na razie raczej pracownicy lub osoby na ważnych stanowiskach. Przy wlocie do kraju trzeba okazać negatywny test z ostatnich 72H, przebyć 14 dniową kwarantannę w jednym ze wskazanych przez rząd obiektów (na koszt zapraszającego, zaproszenie jest oficjalnym warunkiem wjazdu), jak i również nie powinno się zostawać na dłużej niż 30 dni.
Jest to bardzo restrykcyjne, ale jest to pierwsze światełko w tunelu.

Źródło: Vietnam Visa on Facebook

Autor:

Bartosz Jaglarz

Student dziennikarstwa, reportażysta i podróżnik. Fan motorsportu, pilot wycieczek turystycznych na Bałkanach i miłośnik podcastów, które sam również robi. Z turystyką związany od wielu lat, z wykształcenia technik obsługi turystycznej, gigantyczny gaduła i entuzjasta budownictwa z bloku wschodniego.