Od 15 stycznia osoby podróżujące do Wielkiej Brytanii będą zmuszone posiadać negatywny wynik testu na koronawirusa. Decyzja została podjęta z powodu pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej w tym kraju.
Londyn, zdjęcie: Negative Space/ Pexels
Władze Wielkiej Brytanii robią co mogą, by powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Niedawno Anglia wprowadziła trzeci lockdown, jednocześnie zamykając wszystkie szkoły, niektóre sklepy oraz przywracając zakaz wychodzenia z domu bez uzasadnionego powodu.
To nie wszystko. Od piątku osoby podróżujące do Wielkiej Brytanii będą musiały posiadać negatywny wynik testu na koronawirusa, wykonany w ciągu 72 godzin przed podróżą. Jego brak będzie skutkował grzywną w wysokości 500 funtów. W przepisach istnieją jednak wyjątki. Ograniczenie nie dotyczy dzieci poniżej 11. roku życia, spedytorów oraz podróżnych z krajów, w których nie ma odpowiednich warunków do wykonania testu na obecność COVID-19.
Obecnie w Wielkiej Brytanii potwierdzono ponad 3 mln przypadków zakażeń koronawirusem, zmarło 80 868 osób.