Brytyjskie władze postanowiły zmienić przepisy dotyczące podróżowania. Od przyszłego tygodnia osoby przybywające do tego kraju będą musiały zrobić aż trzy testy na koronawirusa.
Londyn, zdjęcie: Fred Moon/ Unsplash
Obecnie podróżowanie do Wielkiej Brytanii wiąże się z wykonaniem jednego testu na COVID-19 i odbyciem 10-dniowej kwarantanny. Niedługo ma się to niestety zmienić.
Od 15 lutego osoby wracające do tego kraju, oprócz zrobienia testu przed wylotem, będą musiały wykonać także dwa kolejne badania – w drugim i ósmym dniu kwarantanny. Co więcej, respektowane są tylko testy PCR, za które każdy będzie musiał zapłacić.
To niejedyne zaostrzone restrykcje. Od poniedziałku ma zostać wprowadzony również nakaz odbycia płatnej kwarantanny w wyznaczonych hotelach przez osoby przyjeżdżające z krajów oznaczonych kolorem czerwonym.