Premier Węgier Viktor Orban poinformował o nałożeniu nowych ograniczeń na podróże transgraniczne w związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem w krajach sąsiednich. Przepisy wejdą w życie 15 lipca.
Budapeszt, zdjęcie: Florian van Duyn/ Unsplash
Od najbliższej środy wjazd do Węgier dla obywateli niektórych państw będzie mocno ograniczony. Władze tego kraju opracowały listę, w których państwa oznaczono trzema kolorami: czerwonym, żółtym i zielonym.
Kraje należące do grupy czerwonej to m.in. Albania, Bośnia i Hercegowina, Mołdawia, Czarnogóra, Macedonia Północna, Ukraina, Białoruś i Kosowo. Do tej grupy zaliczono również niektóre kraje Afryki, Azji, Ameryki Południowej oraz Australii i Oceanii. Cudzoziemcy przybywający z tych państw nie mają prawa wjazdu na Węgry.
Kolor żółty oznacza, że wjazd jest możliwy, ale po okazaniu dwóch negatywnych testów na koronawirusa wykonanych w ciągu ostatnich 5 dni z 48-godzinną przerwą. Drugim sposobem na wjazd na terytorium Węgier jest zrobienie badań na granicy, które nie wykażą zakażenia – w przypadku potwierdzenia koronawirusa można odbyć 14-dniową kwarantannę. W gronie państw ,,żółtych” znalazły się: Rosja, USA, Chiny, Serbia, Japonia, Wielka Brytania, Norwegia, Rumunia, Słowacja, Bułgaria i Portugalia.
Cudzoziemcy przybywający z krajów oznaczonych kolorem zielonym, w tym z Polski, mogą przekraczać węgierską granicę, ale pod jednym warunkiem. Jeśli ktoś zauważy u siebie objawy koronawirusa w ciągu 14 dni od przyjazdu, zmuszony jest poinformować o tym władze i zostać w miejscu zamieszkania.
Wyżej wymienione ograniczenia nie obejmują podróży biznesowych, transportu towarów oraz ruchu tranzytowego.