Turyści w areszcie za nielegalny nocleg i defekację w Machu Picchu

Troje Argentyńczyków, Brazylijczyk, Chilijczyk i Francuzka, czterech mężczyzn i dwie kobiety w wieku 20-32 lata, trafiło do aresztu po tym, jak nocowali w świątyni w Machu Picchu, zniszczyli mury i zanieczyścili jej wnętrze ekskrementami.

Machu Picchu, fot. Unsplash

Dewastację słynnej świątyni i atrakcji turystycznej odkryto w zeszłą niedzielę, 12 stycznia. Młodzi turyści pojawili się w Machu Picchu już w sobotę i postanowili nielegalnie spędzić noc w ruinach.

Niefrasobliwi turyści zostaną wkrótce deportowani do swoich krajów. Na miejscu zostanie 28-letni Argentyńczyk. Mężczyzna przyznał już, że próbował zabrać jeden z kamieni na pamiątkę – przy próbie wyciągania go z murów, kamień spadł i uszkodził podłogę świątyni. Za „zniszczenie dziedzictwa kulturowego Peru” grozi mu kara do 4 lat pozbawienia wolności. Problem będzie mieć także jeden z towarzyszących mu turystów, który w Machu Picchu dokonał defekacji. 

Pochodzący z XV wieku kompleks świątynny Machu Picchu to najlepiej zachowane miasto Inków. Położone jest na wysokości 2090–2400 m n.p.m. w peruwiańskich Andach. Machu Picchu znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Od marca 2007 uznawany jest także za jeden z siedmiu nowych cudów świata. Rocznie przybywa tu ponad milion turystów.

Mimo że kilka lat temu wprowadzono ograniczenia dla zwiedzających, co jakiś czas zdarzają się podobne incydenty. W 2017 roku dwóch Chilijczyków pomazało mury farbą. Aby nie pójść na pół roku do więzienia, wandale zgodzili się opłacić wycenioną na 100 tys. USD renowację. W tym samym roku trzech Argentyńczyków i Kolumbijczyka ukarano za umieszczenie na murach świątyni graffiti.

Surowo karany jest nie tylko wandalizm. Wiosną 2019 roku najpierw czworo Amerykanów, a kilka dni później 2 Kanadyjczyków i 2 Australijczyków rozbierało się i robiło sobie zdjęcia w świątyni. Wszyscy trafili do aresztu.

Źródło, Źródło 2

Autor:

Wiktor Kusak

Student ekonomii pasjonujący się podróżami i pieszymi wycieczkami górskimi. Jego marzeniami są zwiedzenie Azji, a także przejechanie legendarnej Route 66.