Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało, że w rejonie Buli pod Rysami zeszła lawina, która porwała przebywającą w pobliżu polską turystkę. Kobieta spadła około 300 metrów, jednak najprawdopodobniej skończyło się jedynie na złamanej nodze.

Góry zimą, fot. Sead Dedić, Unsplash
Pomoc wezwał inny turysta, który był świadkiem zdarzenia. Na miejsce udali się z pomocą słowaccy ratownicy. Turystka została przetransportowana śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala. Interwencja polskich służb nie była tym razem konieczna.
W Tatrach obowiązuje obecnie najniższy, pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, co oznacza, że w terenie bardzo stromym lub ekstremalnym, turysta może wywołać lawinę, prawdopodobne jest także zjawisko takie jak samorzutne schodzenie małych lawin.
W słowackiej części gór, podobnie jak w wielu innych, w okresie od 1 listopada do 15 czerwca, ze względu na niekorzystne i niebezpieczne warunki do uprawiania turystyki, zamkniętych jest wiele szlaków. W komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego można przeczytać m.in., że wszystkie szlaki są mokre i śliskie, a od wysokości około 1600 m nad poziomem morza zalega świeży śnieg i występują oblodzenia.
źródło: https://www.tvn24.pl/tatry-lawina-w-rejonie-rysow-porwala-turystke,987676,s.html