Tajlandia otwiera się na turystów i prawdopodobnie szykuje niespodzianki

Tajlandia wraca do turystycznego biznesu. Phuket otworzy się już 1 lipca dla zaszczepionych, a Tajska Organizacja Turystyczna organizuje specjalne wirtualne Travel Day dla zachęcenia biur podróży oraz indywidualnych turystów.

Fot: unsplash.com/@sumit_ac

Tajlandia stopniowo otwiera się na turystów i próbuje wrócić na rynek turystyczny z przytupem. Tajowie w znaczącym stopniu utrzymywali się z turystyki, a pandemia COVID-19 mocno zmieniła kraj i spowodowała gigantyczne straty. Ktoś może powiedzieć, że w końcu Tajlandia mogła zaznać spokoju i oddechu, ale niestety mieszkańcy tego państwa luzu do garnka nie włożą.

Pierwsza ma się otworzyć wyspa Phuket. Na początek od 1 lipca mają być wpuszczani tylko zaszczepieni turyści. W następnych tygodniach władze Tajlandii mają podejmować decyzję o dalszym otwarciu kraju dla turystów. Na pewno będzie to zależne od sytuacji, jaką przyniesie otwarcie Phuket. Jeśli to nie spowoduje pogorszenia się sytuacji pandemicznej w kraju, to Tajlandia na pewno będzie się otwierać dalej.

Tajlandia jest wzorem turystyki dla innych krajów w regionie. Dowodem na to jest fakt, że wszystkie inne kraje czekają na ruch Tajlandii. Jak ona się otworzy i to wypali, Azja zacznie wpuszczać do siebie turystów masowo. To tajski głos w tej sprawie jest najważniejszy.

Prawdopodobne są też niespodzianki i duże ulgi dla turystów. Spekuluje się, że ceny noclegów mają potanieć, a przy dłuższych pobytach będzie można otrzymać liczne benefity. Warunki dla biur podróży też mają być bardzo korzystne, co ma przyciągnąć touroperatorów to organizowania wycieczek do Tajlandii. Jest to odważny krok, bo większość biur już ogłosiło swoje siatki na zimę i uwzględniło w nich głównie już otwarte kraje, więc Tajlandia musi mieć mocne asy w rękawie, by przekonać do siebie przedsiębiorców.

Źródło

Autor:

Bartosz Jaglarz

Student dziennikarstwa, reportażysta i podróżnik. Fan motorsportu, pilot wycieczek turystycznych na Bałkanach i miłośnik podcastów, które sam również robi. Z turystyką związany od wielu lat, z wykształcenia technik obsługi turystycznej, gigantyczny gaduła i entuzjasta budownictwa z bloku wschodniego.