Business Lounge, czyli salonik biznesowy, znajduje się na praktycznie każdym lotnisku na świecie. W takich miejscach można zrelaksować się przed lotem, popracować, zjeść lub nawet wziąć prysznic. Dzięki uprzejmości Kraków Airport udało mi się zobaczyć krakowski salonik od środka i zrecenzować, czy nowo otwarte Business Lounge jest warte uwagi i swojej ceny.

Fot: recepcja w Business Lounge
Od początku 2023 roku pasażerowie portu lotniczego Kraków-Balice mogą korzystać z nowego i odświeżonego Business Lounge, postawionego w miejsce starego saloniku. Nowy salon gości już pasażerów parę miesięcy i czas przyjrzeć mu się bliżej. Stare pomieszczenia saloniku często były już za małe na standardy krakowskiego lotniska i przestały należycie spełniać swoją funkcję, więc władzę Kraków Airport podjęły decyzję o wybudowaniu nowego Business Lounge. Wcześniej pasażerowie mieli do dyspozycji dwa osobne salony, teraz zastąpił je jeden dwu-poziomowy salon.
Udało mi się odwiedzić nowe Business Lounge 11 lutego przed moim lotem do Wiednia. Dzięki uprzejmości Kraków Airport i Pani Doroty Walkowicz mogłem zrecenzować dla was nowy salon biznesowy w Krakowie i stwierdzić, czy to udana inwestycja i czy warto wybrać się tutaj przed swoim wylotem z Krakowa. Co chcę dodać na wstępie, Wi-Fi w Business Lounge jest dostępne tylko dla odwiedzających i jest naprawdę szybkie i komfortowe, przez co praca w nim to była czysta przyjemność.
Umiejscowienie Business Lounge:
Business lounge znajduje się naprzeciwko gate’u 2, w miejscu przeznaczonym dla lotów do strefy Schengen. Po przekroczeniu bramek bezpieczeństwa jest to dosłownie 3-minutowy spacer po korytarzach lotniska, więc umiejscowienie można ocenić bardzo wysoko. Niestety lokalizacja saloniku biznesowego ma jedną podstawową wadę – nie posiada okien z naturalnym światłem. Konsekwencją takie stanu rzeczy jest brak dostępu do słońca i co chyba najbardziej uderzające – brak możliwości oglądania płyty lotniska, co było możliwe w starej wersji saloniku.
Oczywistym minusem jest fakt, że z Business Lounge nie mogą skorzystać pasażerowie wylatujący poza strefę Schengen już po przejściu kontroli paszportowej, chociaż w czasach powszechnych paszportów biometrycznych nie powinno stanowić wielkiego problemu szybkie przejście przez kontrolę paszportową po wyjściu z saloniku. Lokalizacja dla lotów europejskich jest wręcz idealna, a po wyjściu z saloniku droga do właściwej bramki może zająć maksymalnie 2 minuty.

Fot: wejście do Business Lounge za recepcją

Fot: Sala wypoczynkowa na górnym piętrze ze strefą kawową
Górne piętro:
Do salonu wchodzi się przez górne piętro, gdzie najpierw wita nas recepcja i związane z nią formalności. Zakup wstępu jest szybki i prosty, a obsługa na recepcji służy informacją także w sprawie aktualnego stanu naszego lotu czy godzinie rozpoczęcia boardingu. Zaraz za recepcją znajduje się pierwsza sala wypoczynkowa. Znajdują się tu wygodne stoliki do szybkiego odpoczynku z kawą lub napojem, gdyż przy ścianie znajduje się strefa kawowa z dostępnością przeróżnej ilości napojów na ciepło i na zimno. Pracownicy nazywają tę strefę „szybką kawą i na lot”. Następnie za drzwiami znajduje się długa strefa do pracy zdalnej oraz toaleta. Znajdziecie tu wygodne miejsca do pracy z laptopem, kontakt przy każdym siedzeniu, a na samym końcu są również komputery i drukarka do bezpłatnego użytku. Komputery są nowe i bardzo wydajne, przez co nawet zapomnienie ze sobą laptopa nie powinno być problemem. Siedzenia są dość wysokie i wygodne, a jedynym ich minusem jest brak oparcia Zaraz obok znajdują się schody, które zaprowadzą nas na niższy poziom. Można oczywiście też zjechać windą.
Dolne Piętro:
Na początku dolnego piętra znajduje się druga recepcja, w której czuwa pracownik do ewentualnej pomocy. Samo piętro rozpoczyna się od pokoju do pracy zdalnej, który jednak ma formę foteli z małymi stoliczkami. Oczywiście na ścianach w pomieszczeniach znajdują się tablice odlotów i przylotów, tak, aby każdy mógł spokojnie kontrolować swój lot. Na końcu strefy korytarz rozgałęzia się na dwie strony: na lewo znajdziemy dużą strefę odpoczynku, na prawo strefę gastronomiczną z dodatkowymi pomieszczeniami… ale o tym zaraz.
Strefa odpoczynku ma do zaoferowania wiele rodzajów foteli: rozkładane do snu, zasłaniane do pracy lub posiłku, a także otwarte do luźnego siedzenia w grupie. Pomieszczenie zawiera również strefę kawową i zaawansowane odświeżanie powietrza dla komfortu snu. W strefie gastronomicznej oprócz ciepłych posiłków, zimnych posiłków, super wyposażonego barku i dużej ilości miejsca do spożycia posiłku znajdziecie również łazienkę z prysznicem oraz pokój dla rodzin z dziećmi, w którym znajdują się zabawki oraz telewizor z bajkami.

Fot: Sala odpoczynku z fotelami do spania na dolnym piętrze

Fot: Cena i zasady wejścia
Cena i ogólne wrażenia:
Pierwsze o czym chcę powiedzieć, to stosunek ceny do jakości. Jednorazowy koszt za wejście do Business Lounge na lotnisku w Krakowie wynosi 180 zł od osoby. Czy to drogo? Patrząc na średnią światową, jest to cena na średnim poziomie i niewyróżniająca się ani swoją atrakcyjnością, ani zbyt dużym przepłaceniem. Jest to kwota, którą można zapłacić za ten komfort, ale na pewno nie przyciągnie ona postronnych pasażerów, którzy z marszu zdecydują się na wizytę w saloniku biznesowym przed swoim lotem.
Jeśli natomiast chodzi o ogólne wrażenia, to największym plusem i zaletą krakowskiego Business Lounge jest obsługa. To nie jest tak, że samo wyposażenie jest niezadowalające, ale obsługa jest na najwyższym poziomie. Od wejścia na recepcję można nawiązać świetny kontakt z pracownikami, w strefie gastronomicznej można poczuć się naprawdę zadbanym i wyróżnionym jako klient, więc doświadczenie z ludźmi pracującymi w saloniku to czysta przyjemność. Mówiąc trochę więcej o reszcie wrażeń, trochę brakowało mi więcej fotelów dostosowanych do drzemek. Fotele do pracy i odbywania posiłków są bardzo dobrze przystosowane. Gigantyczną zaletą jest smaczne i świeże jedzenie, a także dobrze wyposażony barek. Najbardziej chyba mogę pochwalić domowe ciasta, a także świetną kawę i bardzo szeroki wybór herbat.
Business Lounge w Kraków Airport moim zdaniem jest inwestycją udaną, którą można pochwalić, ale troszkę brakuje jej do ideału. Wiem, że Kraków nie jest lotniskiem obleganym tak jak lotnisko w Dubaju, ale moim zdaniem przykładowo jeden prysznic na cały salonik to za mało. Strefy wypoczynkowe są bardzo przyjemnie klimatyzowane i dają dobry komfort do pracy zdalnej. Mogę więc polecić ten salonik szczególnie dla osób często latających.
Galeria zdjęć z Business Lounge:

Fot: Krzesła do pracy lub posiłku w strefie odpoczynku na dolnym piętrze

Fot: strefa gastronomiczna na dolnym piętrze

Fot: strefa gastronomiczna

Fot: pokój dla dzieci i rodziców

Fot: łazienka z prysznicem na dolnym piętrze

Fot: strefa pracy zdalnej

Fot: zejście z górnego piętra na dole

Fot: dolne piętro i strefa pracy
Więcej szczegółów o krakowskim Business Lounge znajdziesz tutaj. Zdjęcia w artykule: Bartosz Jaglarz.