Pegasus Airlines zmniejsza limit darmowego bagażu

Tureckie linie lotnicze Pegasus Airlines zmniejszają limit darmowego bagażu podręcznego na swoich lotach. Zamiast 8 kilogramów, będą 3 kilogramy i mniejsze wymiary bagażu.

Fot: Metuboy – Own work, CC BY-SA 4.0

W ostatnich latach coraz częściej stosowaną praktyką przez linie lotnicze jest obniżanie dostępnego za darmo limitu na bagaż podręczny. Trendy w Europie ustanowiły takie linie jak Wizz Air i Ryanair, które pozwalają nam wziąć plecak lub niewielką walizkę do maksymalnie 10 kilogramów wagi. Niektórzy przewoźnicy idą jednak o krok dalej i to zdecydowanie można powiedzieć o ruchu Pegasus Airlines. Ten turecki przewoźnik zmniejszył limit darmowego bagażu podręcznego tak bardzo, że bez wykupienia większej walizki nie zabierzemy ze sobą praktycznie nic w podróż.

Bagaż podręczny maksymalnie do 3 kilogramów? Tak, to nowe zasady Pegasusa

Pegasus może Polakom bardziej kojarzyć się z latami 90-tymi i ostatnią awanturą na scenie politycznej, ale są to też prężnie działające tanie linie lotnicze z Turcji. Ostatnia decyzja Pegasus Airlines może jednak wprawić w osłupienie. Władze przewoźnika zdecydowały się zmniejszyć dostępny wcześniej limit darmowego bagażu podręcznego z 55x40x20 cm i wagi 8 kilo do wymiarów 40x30x15 cm i maksymalnej wagi 3 kilogramów. Najmniejsza dopłata do większego bagażu będzie wynosić około 65 zł i jej stawka będzie się różnić w zależności od trasy. To skandalicznie mała ilość dostępnego za darmo bagażu podręcznego. Jedynym plusem jest fakt, że po dopłacie będziemy mogli zabrać ze sobą aż 20-kilogramowy bagaż rejestrowany. Zmiana w limicie bagażu podręcznego oficjalnie została wprowadzona od 14 lutego i dotyczy każdego, kto kupi bilet od tej daty.

Źródło: www.flypgs.com/en/pegasus-baggage-allowance

Tło: Riik@mctr – PC/PGT Pegasus Airlines A321 TC-RBB, CC BY-SA 2.0

Autor:

Bartosz Jaglarz

Student dziennikarstwa, reportażysta i podróżnik. Fan motorsportu, pilot wycieczek turystycznych na Bałkanach i miłośnik podcastów, które sam również robi. Z turystyką związany od wielu lat, z wykształcenia technik obsługi turystycznej, gigantyczny gaduła i entuzjasta budownictwa z bloku wschodniego.