Gel Rodriguez, która leciała tanią linią lotniczą, znalazła sposób, jak przechytrzyć przewoźnika. Aby nie płacić za nadbagaż, postanowiła założyć na siebie ponad 2 kg ubrań. Facebookowy post dziewczyny bardzo szybko stał się popularny – został udostępniony ponad 20 tys. razy.
zdjęcie: Facebook
W ostatnim czasie, niektórzy pasażerowie, którzy nie chcą płacić dodatkowo za bagaż, próbują założyć na siebie większość ubrań z walizki. Na podobny pomysł wpadła pochodząca z Filipin Gel Rodriguez, która na lotnisku zorientowała się, że jej walizka jest za ciężka.
Jak się okazało, jej bagaż podręczny ważył 9 kg, podczas gdy dopuszczalny limit w linii lotniczej wynosił 7 kg. Aby nie płacić za nadbagaż, kobieta założyła na siebie część zawartości walizki i w efekcie… waga bagażu spadła do 6,5 kilogramów.
– Było naprawdę gorąco, więc nie polecam innym powtarzania tego, co ja zrobiłam – powiedziała Gel Rodriguez.
Obywatelka Filipin nie zdradza jednak, jaką dokładnie linię lotniczą udało jej się przechytrzyć. Większość osób uznała pomysł pasażerki za bardzo udany i błyskotliwy. Sama Rodriguez nie jest przekonana do realizacji tego pomysłu po raz drugi.