Nie Holland, a The Netherlands. Holandia ujednolica nazwę

Holandia kończy z „Holland” w oficjalnych dokumentach oraz materiałach promujących kraj. Od 1 stycznia 2020 roku zastąpi ją nazwa „The Netherlands” (Niderlandy). Cel? Są dwa – ujednolicenie nazewnictwa podczas międzynarodowych wydarzeń, a także zmiana sposobu, w jaki jest postrzegany kraj.

Stolica Holandii, Amsterdam, fot. Unsplash

Haga, fot. Unsplash

Moment wprowadzenia zmian nie jest przypadkowy. W 2020 Holandia gościć będzie finał międzynarodowego Konkursu Piosenki Eurowizja, a także wysyła swoją reprezentację na Igrzyska Olimpijskie 2020 w Tokio. Rebranding logotypu kosztował 200 tysięcy euro i jest dopiero początkiem akcji odświeżenia wizerunku Holandii.

Holandia zmieniła nazwę z “Holland” na “The Netherlands”
Stary i nowy logotyp

Choć zaprezentowany w grudniu przez holenderską minister handlu Sigrid Kaag nowy logotyp jest nowocześniejszy, to nadal, choć mniej dosłownie, nawiązuje do tulipanów (w miejscu połączenia liter N i L).

„Holland” to nazwa najpopularniejszego regionu w kraju, w którym znajdują się oblegane przez turystów miasta – stołeczny Amsterdam, Rotterdam i Haga. Przez wprowadzenie bardziej ogólnej nazwy, władze kraju chcą zrównoważyć rozwój ruchu turystycznego i skierować przyjezdnych z zatłoczonych miast także w inne regiony kraju.

Walka z tzw „overtourismem” jest koniecznością – według szacunków w ciągu najbliższej dekady liczba turystów odwiedzających Holandię wzrośnie z 19 milionów do 29 milionów… przy raptem 17 milionach mieszkańców kraju. Tylko w Amsterdamie gości rocznie 17 milionów turystów, co jest siedemnastokrotnością liczby mieszkańców miasta. Dokuczliwość turystycznych tłumów sprawia, że już wprowadzane są ograniczenia w organizacji wycieczek.

Nie tylko ze stale rosnącym ruchem turystycznym zamierza zmierzyć się Holandia. Władzom marzy się także zmiana wizerunku kraju, który postronnym bardzo często kojarzy się z liberalnym prawem, narkotykami i prostytucją.

Autor:

Wiktor Kusak

Student ekonomii pasjonujący się podróżami i pieszymi wycieczkami górskimi. Jego marzeniami są zwiedzenie Azji, a także przejechanie legendarnej Route 66.