Od 1 grudnia każdy podróżujący do Tajlandii obywatel, od którego kraju nie wymaga się w Tajlandii posiadania wizy turystycznej (ruch bezwizowy, dotyczący np. Polaków) będzie musiał wypełnić przed przylotem wypełnić specjalny wniosek ETA, czyli elektroniczną autoryzację podróży.
Wyspa Jamesa Bonda w Tajlandii/ Fot: engin akyurt, Unsplash
Już od 1 grudnia zmienią się zasady wjazdu do Tajlandii dla obywateli państw bezwizowych. Czyli dla kogo? To znaczy dla obywateli państw, którzy nie muszą wyrabiać wizy turystycznej do Tajlandii na okres od 30 do 90 dni, w zależności od kraju. Wcześniej każdy podróżujący z takiego państwa miał wbijaną pieczątkę do paszportu na granicy i już, załatwione. Teraz trzeba będzie pamiętać o jednej, bardzo ważnej rzeczy przed wylotem.
Ważne! Musisz to wypełnić od grudnia przed przylotem do Tajlandii
1 grudnia 2024 roku to wejście w życie ETA, czyli elektronicznej autoryzacji podróży do Tajlandii. Będzie ją musiał wypełnić każdy obywatel, tak jak wcześniej opisaliśmy, państwa bezwizowego podczas przekraczania granicy Tajlandii (nieważne czy jest to granica na lotnisku, granica drogowa czy granica morska).
Wypełnienie ETA będzie bezpłatne, a potwierdzenie ma być wydawane w ciągu od kilkunastu minut do kilku godzin. Po wszystkim dostaniemy specjalny kod QR, który trzeba będzie zeskanować na granicy. Rząd Tajlandii zaznacza, że elektroniczna autoryzacja podróży ma służyć zwiększeniu bezpieczeństwa na granicach. 1 grudnia będzie początkiem programu pilotażowego. W pełni operacyjny dla obywateli wszystkich państw świata nowy system będzie od 1 czerwca 2025 roku.
Źródło: channelnewsasia.com
Tło: Evan Krause, Unsplash