Singapurskie linie lotnicze planują uruchomić rejsy bez celu. Loty te mają się zaczynać i kończyć na lotnisku Changi.
Singapur, zdjęcie: Kirill Petropavlov/ Unsplash
Od października Singapore Airlines wracają do realizowania połączeń komercyjnych po wielu miesiącach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa. W związku z tym, przewoźnik postanowił zaprezentować nową ofertę podróży – loty donikąd.
Pomysł ten nie jest przypadkowy. Linie chcą w ten sposób zachęcić podróżnych do korzystania z ich oferty. Co więcej, granice Singapuru są dalej zamknięte, więc takie loty mogłyby generować jakiekolwiek zyski dla przewoźnika, który odnotował 750 mln dolarów straty za pierwszy kwartał roku finansowego.
Jak informuje Onet powołując się na Bloomberg, aby podnieść prestiż usługi, trzygodzinne loty będą oferowane w pakiecie z opcjami m.in. przejazdu limuzyną do portu oraz kuponami, które będzie można wykorzystać na lotnisku Changi.
Źródło: Onet