Norweskie władze poinformowały, że już od 21 czerwca br. Polska znajdzie się na liście państw oznaczonych kolorem zielonym. Z tego powodu, podróżowanie do Norwegii nie będzie się wiązało ze zrobieniem testu na COVID-19 czy odbywaniem kwarantanny.
Trolltunga, foto: Robert Bye/ Unsplash
Decyzja została podjęta po przeanalizowaniu sytuacji epidemicznej w Polsce, na obszarze której wykrywa się coraz mniej dziennych przypadków zakażeń koronawirusem.
Od poniedziałku wszystkie osoby przybywające do Norwegii z Polski nie będą musiały robić testu przed wyjazdem ani odbywać obowiązkowej kwarantanny po przybyciu. Tyczy się to zarówno osób podróżujących samochodem, jak również samolotem – przemieszczanie się autobusem, promem i pociągiem jest w tym przypadku zabronione. Warto jednak zaznaczyć, że ostatnie 10 dni przed wyjazdem trzeba spędzić w Polsce.
Zmiany w zasadach podróżowania do Norwegii zmieniają się szybko. Z informacji przekazanych przez tamtejsze władze wynika, że dążą one do wprowadzenia obowiązkowych testów na granicy i rejestracji wjazdu – dlatego warto śledzić na bieżąco stronę norweskiego rządu.