Nowe prawo meldunkowe ma ułatwić sytuację zarówno turystów, jak i podróżujących w celach biznesowych. Prezydent Aleksander Łukaszenka podpisał ustawę, która ma wejść w życie od połowy przyszłego roku.
Zdjęcie: pixabay
– Ustawa przewiduje m.in. przedłużenie z 5 do 10 dni terminu, w ciągu którego cudzoziemcy, którzy przyjechali na Białoruś, są zobowiązani do zameldowania się zgodnie z miejscem czasowego pobytu. Celem tej zmiany jest rozwój atrakcyjności turystycznej i inwestycyjnej kraju, ułatwienie kontaktów prywatnych i zawodowych – podaje biuro prasowe prezydenta.
Co w praktyce oznaczają nowe przepisy? Osoby wyjeżdżające na Białoruś w celach turystycznych (bez zaproszenia) nie będą musiały zatrzymywać się w hotelach. Warto pamiętać, że urząd meldunkowy nie pracuje w weekendy i święta, więc w praktyce pobyt nierejestrowany będzie możliwy w wymiarze ponad 10-dniowym.
W sytuacji przekroczenia limitu dni, osoby prywatne będą mogły zgłosić swój pobyt w biurze meldunkowym miejscowej komendy milicji. W przypadku przebywania w np. gospodarstwie agroturystycznym gościa melduje gospodarz, w hotelu – obsługa.
– Nowe zasady zaczną obowiązywać od lipca 2020 roku – podaje Wital Nawumczyk, wiceszef Departamentu Obywatelstwa i Migracji białoruskiego MSW.
Źródło: belsat.eu