Popularny portal rozszerza politykę ochrony zwierząt. W wydanym 2 października komunikacie czytamy, że TripAdvisor raz na zawsze kończy ze sprzedażą biletów do miejsc, w których hodowane są morskie ssaki. Zdaniem władz serwisu, miejsce tych zwierząt jest w ich naturalnym środowisku.
fot. Pagie Page, Unsplash
Decyzja ta rozszerza politykę firmy w zakresie dobrostanu zwierząt z 2016 roku, określającą konkretne doświadczenia, na które TripAdvisor nie będzie sprzedawać biletów. Chodzi o te, w których zwierzęta „zmuszane do wykonywania poniżających sztuczek lub innych nienaturalnych zachowań”, a także te, w których turyści mają „fizyczny kontakt z dzikimi zwierzętami w niewoli”. Jako przykład serwis podaje np. głaskanie tygrysów i robienie sobie z nimi zdjęć czy przejażdżki na słoniach. Teraz dołączają do tego delfinaria i inne miejsca, w których więzi się morskie ssaki.
Do końca 2019 roku platforma TripAdvisor i spółka zależna Viator nie będą już sprzedawać biletów do miejsc, które czerpią zyski z niewoli wielorybów, morświnów, delfinów i waleni. Ich twórcy w ogóle nie będą mogli się tam reklamować. Decyzja została skonsultowana z ekspertami.
Wieloryby i delfiny w niewoli mają ograniczone możliwości rozwoju. Naszym celem jest nie tylko zapobieganie wychowywaniu przyszłych pokoleń wielorybów i delfinów w niewoli, ale także zachęcanie branży do alternatywnych rozwiązań, jak np. przybrzeżne sanktuaria
– Dermot Halpin, prezes TripAdvisor Experiences and Rentals.
Mimo braku możliwości kupna biletów do atrakcji typu SeaWorld, TripAdvisor nie usuwa ich ze strony oraz pozostawia użytkownikom możliwość dzielenia się zdjęciami z wizyt w tych miejscach.