Niemiecki przewoźnik zdecydował się zawiesić połączenia z Frankfurtu nad Menem do Kuwejtu i Bahrajnu po 15 września. Przyczyny nie zostały podane.
Fot: Jan Rosolino, Unsplash
Narodowy niemiecki przewoźnik latał regularnie na trasach z Frankfurtu nad Menem do Bahrajnu i Kuwejtu. Do Kuwait City Lufthansa wykonywała loty pięć razy w tygodniu, a do Manamy codziennie. Po 15 września pasażerowie nie będą mogli polecieć w te regiony Bliskiego Wschodu z Niemiec.
Bez lotów z Frankfurtu do Bahrajnu i Kuwejtu
Połączenie do Kuwejtu było realizowane w ramach lotu do Ad-Dammam, miasta w Arabii Saudyjskiej. Najpierw samoloty niemieckiego przewoźnika lądowały w Kuwejcie, następnie po krótkim międzylądowaniu leciały w krótką podróż do Arabii. Po 15 września w systemie rezerwacyjnym pozostaną jedynie loty z Frankfurtu do Ad-Dammam, bez międzylądowania w Kuwejcie. Będą wykonywane pięć razy w tygodniu: w poniedziałki, środy, czwartki, piątki i niedziele.
Podobnie stanie się z lotami do Manamy. Loty do stolicy Bahrajnu były realizowane w ramach lotu z Frankfurtu nad Menem do Rijadu, stolicy Arabii Saudyjskiej. Po 15 września samoloty Lufthansy będą wciąż latać codziennie, ale tylko do Rijadu, bez międzylądowania w Bahrajnie.
Źródło: pasazer.com
Tło: Jan Rosolino, Unsplash