Po serii ataków dronów i rakiet irańskich na Izrael, kraj ten wraz z Jordanią, Irakiem i Libanem podjęły decyzję o ponownym otwarciu swoich przestrzeni powietrznych. Zamknięcie przestrzeni było reakcją na ataki, które wywołały napięcie w regionie Bliskiego Wschodu.
Foto: Natali Quijano/ Unsplash
Izrael, Jordania, Irak i Liban wznowiły działalność swoich przestrzeni powietrznych po tym, jak zostały one zamknięte w wyniku serii ataków dronów i rakiet Iranu w stronę Izraela. Ataki te spowodowały niepokój w regionie i doprowadziły do konieczności podjęcia szybkich działań w celu zapewnienia bezpieczeństwa lotów.
Przestrzeń powietrzna Izraela ponownie otwarta
Zamknięcie przestrzeni powietrznej Izraela było skutkiem bezprecedensowego ataku Iranu, który miał miejsce w nocy z soboty na niedzielę. Po ataku, który był odpowiedzią na wcześniejszy atak na teren ambasady Iranu w Damaszku, Izrael otworzył ponownie swoją przestrzeń powietrzną. Wznowiono również działalność na międzynarodowym lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie.
Incydent ten jeszcze bardziej zaostrzył napięcie w regionie Bliskiego Wschodu i skłonił inne państwa do podjęcia odpowiednich kroków w celu zabezpieczenia swoich przestrzeni powietrznych. Otwarcie przestrzeni powietrznych Izraela, Jordani, Iraku i Libanu jest krokiem w kierunku przywrócenia normalności i stabilności w regionie.
Źródło: aljazeera.com