Gigantyczne kary dla tanich linii w Hiszpanii!

Ryanair, easyJet, Volotea i Vueling, czyli tanie europejskie linie lotnicze dostały ogromne kary od hiszpańskiego urzędu antymonopolowego. Za co? Między innymi za dodatkowe opłaty za bagaż podręczny i inne praktyki antypasażerskie.

Wnętrze lotniska w stolicy Hiszpanii, Madrycie/ Fot: Angel Arcalle, Unsplash

Wszyscy razem jednocześnie kochamy tanie linie lotnicze, a zarazem ich nienawidzimy. Kochamy za możliwość szybkiego transportu na wakacje za małe pieniądze, a nienawidzimy za restrykcyjne przepisy i politykę niezbyt wygodną dla pasażerów. W tej całej sytuacji być może nastąpił właśnie przełom. To nie pasażerowie zapłacą tanim liniom lotniczym, a niskobudżetowi przewoźnicy zapłacą ogromne kary za, jak to ujął hiszpański urząd antymonopolowy „politykę praktyk i nadużyć wobec pasażerów”.

Rekordowe kary dla tanich linii: aż 150 milionów euro!

Największa w historii kara nałożona przez Hiszpanie na linie lotnicze – Ryanair, easyJet, Vueling i Volotea będą musiały zapłacić łącznie 150 milionów euro kary. Nie wiadomo jaka kwota przypada na poszczególną linię. Wiadomo jedynie, że największy procent z tej kwoty zapłaci Ryanair. Za co została przyznana kara?

Za naruszenie szeregu przepisów, które godzą w pasażerów i działają na ich szkodę. Należą do nich między innymi takie działania jak:

  • Konieczność uiszczenia opłaty przez rodzina lub opiekuna osoby niepełnosprawnej za siedzenie obok swojego dziecka lub podopiecznego
  • Zbyt wysokie dodatkowe opłaty za bagaż podręczny
  • Zbyt wysokie opłaty za wydrukowanie karty pokładowej na lotnisku w przypadku nieodprawienia się przez internet
  • Nieprzejrzystość ceny ostatecznej biletu podczas rezerwacji

Linie lotnicze mają prawo się odwołać od tej kary, gdyż jest ona nieprawomocna. Przewoźnicy zapowiedzieli stosowną apelację i podkreślili, że ich działania są w pełni legalne. Legalna, a etyczne – tę kwestię pozostawiam państwu.

Źródło: www.france24.com/es/minuto-a-minuto/20240531-españa-multa-a-cuatro-aerolíneas-de-bajo-coste-por-cobrar-el-equipaje-de-mano

Lotnisko w Madrycie, Hiszpania/ Tło: Carlos Coronado, Unsplash

Autor:

Bartosz Jaglarz

Student dziennikarstwa, reportażysta i podróżnik. Pilot wycieczek, twórca podcastów i copywritter. Kocha zwiedzać miasta i szukać historii ludzi podczas podróży. Miłośnik Wietnamu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i państw byłego Bloku Wschodniego.