Air Moldova zawiesza loty i ma spore problemy

Narodowe mołdawskie linie lotnicze Air Moldova mają spore problemy ze swoją flotą samolotów i są zmuszone odwoływać najbliższe loty, nie wiedząc jak będzie wyglądać sytuacja w przyszłości. Problemem nie są jednak usterki maszyn, lecz umowy z leasingodawcami.

Fot: Kambui

Air Moldova to narodowy przewoźnik Mołdawii, którego z w Polsce możemy znać z wykonywania trasy z Kiszyniowa do warszawskiego Modlina. Linia oferuje również więcej kierunków ze stolicy Mołdawii, na przykład do takich miast jak: Barcelona, Batumi, Dublin, Erywań, Stambuł.

Ostatnie dni są ciężkie dla mołdawskiej linii lotniczej. Nad Mołdawią wciąż wisi ryzyko zagrożenia zbrojnego ze strony Rosji, co sprawia, że wzrastają koszty ubezpieczenia samolotów. Air Moldova nie ma własnych maszyn, a jedynie je leasinguje od firm zewnętrznych. Ubezpieczyciele znacząco podnieśli koszt ubezpieczenia samolotów ze względu na ryzyko działań zbrojnych, co mocno uderzyło w budżet linii. Air Moldovy zwyczajnie nie stać, aby utrzymywać w tym momencie większości tras. Nie wiadomo też ile potrwa ten kryzys. Większość tras posiada znaczące ubytki. Trasa ze stolicy Mołdawii do Warszawy ma powrócić dopiero 18 marca, a jej częstotliwość 3 lotów tygodniowo prawdopodobnie dopiero powróci w kwietniu. Nie możemy mieć pewności, czy zawieszenie lotów do Polski nie potrwa dłużej.

Źródło/ Tło: airmoldova.md

Autor:

Bartosz Jaglarz

Student dziennikarstwa, reportażysta i podróżnik. Fan motorsportu, pilot wycieczek turystycznych na Bałkanach i miłośnik podcastów, które sam również robi. Z turystyką związany od wielu lat, z wykształcenia technik obsługi turystycznej, gigantyczny gaduła i entuzjasta budownictwa z bloku wschodniego.