W poniedziałek 30 września 2019 roku słoweński przewoźnik po 58 latach istnienia ogłosił złożenie wniosku o upadłość.
Już tydzień temu firma zawiesiła wszystkie swoje loty. Twierdziła wówczas, że zaprzestanie działalności jest tymczasowe i będzie trwać tylko przez najbliższe trzy dni. Decyzja dotknęła m.in. polskich siatkarzy, którzy mieli lecieć do Słowenii na mecz półfinałowy – ich lot został anulowany.
zdjęcie: WikimediaImages / pixabay.com
„W poniedziałek, 30 września 2019 r. Adria Airways złożyła wniosek o postępowanie upadłościowe spółki w Sądzie Rejonowym w Kranj. Postępowanie zostało wszczęte przez kierownictwo spółki z powodu niewypłacalności i na podstawie słoweńskiej działalności finansowej, postępowania upadłościowego i ustawy o przymusowym rozwiązaniu, która zobowiązuje kierownictwo spółki znajdujące się w pozycji Adria Airways do złożenia wniosku o postępowanie upadłościowe. Sąd w ustawowym terminie trzech dni zdecyduje o wszczęciu postępowania upadłościowego. Firma ogłasza jednocześnie, że anuluje wszystkie loty z powodu wszczęcia postępowania upadłościowego” – można przeczytać w oświadczeniu wydanym przez Adria Airways w poniedziałkowe popołudnie.
Słoweńska spółka została założona 14 marca 1961 roku. Należała do sojuszu Star Alliance. Ostatni pasażerowie zostali przewiezieni na pokładzie czarteru z Paryża do Lublany 30 września tego roku.