Nowozelandzkie władze poinformowały, że na początku przyszłego roku zaczną stopniowo otwierać granice. Jako pierwsi zostaną wpuszczeni zaszczepieni podróżni z krajów o niskimi wskaźniku ryzyka związanego z COVID-19.
Auckland, foto: Partha Narasimhan/ Unsplash
W wielu krajach świata można zauważyć polepszenie się sytuacji epidemiologicznej. Takim przykładem jest chociażby Nowa Zelandia, w której w ciągu ostatnich dwóch tygodni odnotowano tylko 44 przypadków zakażeń koronawirusem. W związku z tym, tamtejszy rząd rozpoczął przygotowywać się do otwarcia granic.
Ze wstępnych informacji wynika, że wjazd do tego kraju będzie w pełni możliwy dopiero na początku 2022 roku. Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern zapowiedziała wprowadzenie różnych przepisów dla osób przybywających z krajów o niskim, średnim i wysokimi ryzyku epidemicznym.
Już teraz jednak wiadomo, że bez kwarantanny będą mogli wjechać zaszczepieni podróżni z państw, w których nie ma zagrożenia rozwoju epidemii. Z kolei osoby zaszczepione z terenów o średnim ryzyku będą podlegać samoizolacji, a osoby niezaszczepione oraz podróżujące z państw o wysokimi ryzyku będą musiały odbyć 14-dniową kwarantannę.