Słowacja luzuje zasady wjazdu, a Czechy całkowicie otwierają się dla Polaków

Słowacja otworzyła wszystkie przejścia graniczne z Polską i anulowała obowiązek kwarantanny, a Czesi wpisali nas na zieloną listę i zwolnili Polaków z obowiązków testów, kwarantanny czy konieczności szczepienia. Polscy turyści mogą się tylko cieszyć!

Fot: Praga

Nasi południowi sąsiedzi przystąpili do kolejnej fazy luzowania obostrzeń. Polscy turyści mogą powoli otwierać szampany, bo gdy Słowacja już zdecydowanie ułatwiła nam wjazd na swój teren, to Czechy całkowicie się na nas otworzyły.

Czechy wpisały Polskę na swoją zieloną listę, czyli całkowicie znieśli z naszych obywateli obostrzenia. To kolejny europejski kraj, który otwiera się na naszych obywateli bez względu na to, czy jesteśmy zaszczepieni, czy mamy testy, czy nie. Bez testów, bez kwarantanny, podróże jak dawniej!

Na Słowacji też zaszły zmiany, ale nie tak optymistycznie jak w Czechach. Polska również znalazła się na zielonej liście w przypadku Słowacji, lecz nie daje nam to pełnej swobody w podróżowaniu, ale znacząco je ułatwia.

Z Polaków został ściągnięty obowiązek odbycia kwarantanny. Możemy być albo zaszczepieni, być ozdrowieńcami albo wjechać okazując negatywny test na COVID-19. W przypadku testu antygenowego nie może być on starszy niż 24 godziny, a test wykonywany metodą PCR ma wydłużony czas do 72 godzin.

NALEŻY RÓWNIEŻ WYPEŁNIĆ FORMULARZ NA STRONIE, ZNAJDUJĄCY SIĘ POD TYM LINKIEM: FORMULARZ

Tranzyt przez Słowację jest dostępny bez potrzeby jakichkolwiek wyżej wymienionych form, lecz przejazd przez kraj nie może trwać dłużej niż 8 godzin, a postoje po drodze muszą wynikać jedynie z wyższych konieczności np. tankowanie.

Źródło:

Autor:

Bartosz Jaglarz

Student dziennikarstwa, reportażysta i podróżnik. Fan motorsportu, pilot wycieczek turystycznych na Bałkanach i miłośnik podcastów, które sam również robi. Z turystyką związany od wielu lat, z wykształcenia technik obsługi turystycznej, gigantyczny gaduła i entuzjasta budownictwa z bloku wschodniego.