Boeing 737 Ethiopian Cargo wykonywał w niedzielę (4.04) lot do miejscowości Ndola w Zambii. Piloci z niewiadomych przyczyn pomylili lotniska i wylądowali w nieczynnym porcie lotniczym, 15 kilometrów od właściwego lotniska.
Fot: wikipedia.org
Bardzo rzadko zdarza się sytuacja, w której samolot ląduje na złym lotnisku. W niedzielę (4.04) coś tak absurdalnego zdarzyło się Boeingowi Ethiopian Cargo, a pasażerski Boeing tej samej linii prawie dokonał tego samego, lecz odszedł na drugi krąg na wysokości 50 stóp.
Oba samoloty wykonywały loty ze stolicy Etiopii, Addis Adeby, do miejscowości Ndola w Zambii. Boeing Carco miał wylądować na „Ndola International”, czyli głównym lotnisku w tej miejscowości.
Przez niewyjaśniony błąd piloci Boeinga Carco wylądowali na nieotwartym jeszcze Simon Mwansa Kapwepwe Airport. Kilka minut po wylądowaniu piloci zorientowali się jaki błąd popełnili i wystartowali do portu lotniczego oddalonego kilkanaście kilometrów dalej. Trwa wyjaśnianie sytuacji.