Władze Sri Lanki poinformowały, że od 18 października osoby wylatujące z ich kraju są zmuszone przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa.
Sri Lanka, zdjęcie: Tomáš Malík/ Unsplash
Decyzja tamtejszego rządu jest uargumentowana pogorszeniem się sytuacji epidemiologicznej w kraju. W ciągu ostatnich dni na Sri Lance odnotowano najwięcej nowych zakażeń koronawirusem od 10 lipca.
Osoby, które chcą opuścić ten azjatycki kraj, muszą przed odlotem przedstawić negatywny wynik testu na COVID-19, wykonany w ciągu 72 godzin przed podróżą.
To nie jedyne ograniczenie, które zaostrzono. W większości regionów została wprowadzona godzina policyjna, zaś w niektórych przedłużona. Przepisy dotyczące lotów międzynarodowych na Sri Lankę dalej się nie zmieniły – obecnie podróż do tego kraju jest zakazana.