Dobre słowo prosto z Australii. Tamtejsze tempo wzrostu liczby zakażeń spadło z 25/ 30% sprzed tygodnia do średnio 9% w ostatnich 3 dniach.
Zdjęcie: Greg Hunt/ ABC
Jak poinformował australijski minister zdrowia Greg Hunt, w całym kraju stwierdzono w sumie 4400 przypadków koronawirusa, a śmiertelność oscyluje poniżej 1% (w sumie 19 zmarłych). Australia liczy 24 600 000 mieszkańców, pod respiratorem jest 20 osób, a 50 pacjentów na oddziałach intensywnej opieki.
Jak dotąd przeprowadzono 230 000 testów na SARS-CoV-2. Sam minister Hunt przyznał, że australijski system walki z wirusem jest jednym z najszerszych i najskuteczniejszych na świecie. Szef resortu podziękował rodakom za solidarność w obliczu choroby i prosił o dalsze respektowanie zasad bezpieczeństwa.
Czy wkrótce możemy liczyć na globalne unormowanie sytuacji? Polityka Grega Hunta pokazuje, że wizja australijskich wakacji nie musi być wcale taka odległa. Trzymajmy kciuki!
Źródło: Rzeczpospolita