Jak podaje Światowa Rada Podróży i Turystyki (WTTC), kryzys związany z koronawirusem może kosztować branżę turystyczną około 22 miliardy dolarów.
Rynek Główny w Krakowie, zdjęcie: Jacek Dylag / Unsplash
Obliczenia przeprowadził ośrodek analityczny Oxford Economics. Kalkulacje zostały oparte na założeniu, że liczba zagranicznych podróży Chińczyków zmaleje o 7 proc. Jeśli epidemia koronawirusa potrwa dłużej, to dochody ze światowej turystyki mogą się zmniejszyć nawet o 49 mld, a w najgorszym wypadku – 73 mld.
Kryzys dotyka również linie lotnicze, które zawieszają loty m.in. do Chin i Włoch. Wizz Air postanowił odwołać większość połączeń na Półwysep Apeniński – również z Polski. Jak poinformowały władze węgierskiego przewoźnika, przyczyną takiej decyzji jest niskie zainteresowanie połączeniami wśród podróżnych z powodu istniejącego tam kryzysu.
Epidemia koronawirusa wybuchła w grudniu 2019 r. w chińskim Wuhan. Dotąd potwierdzono około 85 tys. zakażeń. Wirus przedostał się m.in. do Rosji, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Francji, Finlandii, Szwecji, Niemiec, Rumunii, Litwy, Włoch, Austrii, Szwajcarii, Białorusi, Grecji, Danii i Norwegii. Obecnie w Polsce nie odnotowano zakażeń koronawirusem.
Źródło: Radio ZET