Samolot linii Air Canada Rouge dopiero co oderwał się od ziemi, gdy załoga i pasażerowie poczuli silny, nieprzyjemny zapach. Okazało się, że to ułożone w części cargo śmierdzące owoce duriana. Ostatecznie nie było możliwe kontynuowanie lotu z Montrealu do Vancouver.
zdjęcie: David Preston / Unsplash
Tuż po starcie, w kabinie Boeinga 767 zaczął się unosić charakterystyczny zapach, który z każdą chwilą stawał się coraz bardziej intensywny. Podróżni byli zdezorientowani, niektórym zaczęło się robić słabo. Ostatecznie załodze nie udało się zlokalizować źródła woni. Piloci, którzy wcześniej założyli maski tlenowe, postanowili zawrócić z powrotem do Montrealu. Samolot wylądował bez żadnego problemu, na pokładzie było 245 pasażerów i 8 członków załogi.
To nie jest pierwszy raz, kiedy durian jest przyczyną nagłego lądowania samolotu. W 2018 roku maszyna linii Sriwijaya Air musiała przedwcześnie przerwać lot z powodu fatalnego zapachu. Jak się później okazało, w luku cargo umieszczono… ponad 2 tony egzotycznego owocu.
Durian to owoc należący do rodziny wełniakowatych, rosnący w południowo-wschodniej Azji. Według niektórych, smakuje on jak zgniła cebula lub zepsute mięso. Smakołyk jest zakazany w niektórych krajach – hotelach, autobusach.