Niemiecki gigant lotniczy idzie za trendem i oferuje swoim klientom proekologiczne rozwiązania. Oczywiście nie za darmo. Przewoźnik inwestuje w przyjazne dla klimatu paliwo… ale za wcześniejszym wkładem pasażerów.
Użycie lotniczego biopaliwa (ang. Sustainable Aviation Fuel – w skrócie SAF) ma złagodzić skutki korzystania z transportu powietrznego. Za sprawą projektu Lufthansy na początku sierpnia ruszyła platforma Compensaid (www.compensaid.de), gdzie pasażer będzie mógł zakupić niezbędną na swój lot ilość biopaliwa. Strona pozwala także na śledzenie zużycie paliwa na jednego pasażera na poszczególnych trasach.
Zdjęcie: materiały promocyjne
Media, jak i sam przewoźnik, mówią o zrekompensowaniu ok. 80% emisji dwutlenku węgla. Paliwo zakupione przy okazji swojego lotu będzie wykorzystywane podczas identycznej trasy w późniejszych terminach.
SAF jest czterokrotnie droższy od standardowego paliwa lotniczego. Portal forsal.pl podaje, że za lot z Frankfurtu nad Menem do Nowego Jorku pasażer chcący przyczynić się do ratowania środowiska będzie musiał dopłacić ok. 374 euro.
Oprócz dopłacania za biopaliwo, użytkownicy Compensaidmogą wspomóc inny projekt Lufthansa Groupdotyczący zalesiania Nikaragui, co w dalszej perspektywie przyczyni się do stałej redukcji dwutlenku węgla na świecie.