Kryzys finansowy uderza w belgijskie linie lotnicze Air Belgium, które ogłosiły zawieszenie swoich lotów pasażerskich w obliczu narastającego zadłużenia. Spółka planuje złożyć wniosek o restrukturyzację i ochronę przed wierzycielami, stawiając tym samym pytanie o przyszłość tego przewoźnika.
Foto: Adam Moreira (AEMoreira042281)/ Wikimedia
Linie lotnicze Air Belgium, które miały ambicje podbicia rynku za pomocą przystępnych cen biletów lotniczych, ogłosiły zawieszenie wszystkich swoich lotów pasażerskich. Spowodowane to zostało rosnącym poziomem zadłużenia, który doprowadził do trudnej sytuacji finansowej spółki.
Air Belgium, założone w 2016 roku, początkowo planowało oferować loty z Belgii do odległych destynacji, takich jak Hongkong, Pekin, Szanghaj i wiele innych chińskich miast. Jednakże, zmiany w zarządzie przewoźnika spowodowały przesunięcie strategii rozwoju na inne terytoria, takie jak Republika Południowej Afryki czy Mauritius.
Sytuacja finansowa Air Belgium była coraz gorsza z roku na rok. Tylko w zeszłym roku przewoźnik zanotował stratę wynoszącą aż 44 miliony euro netto. Brak zdolności do znalezienia zewnętrznego inwestora skłonił nowy zarząd linii do bolesnej decyzji o zawieszeniu wszystkich zaplanowanych lotów pasażerskich od 3 października 2023 roku. Firma uzasadnia swoje działania wpływem różnych czynników zewnętrznych, m.in. wojną w Ukrainie.
