Podróż ze Szkocji do Egiptu zamieniła się w koszmar dla jednej polsko-brytyjskiej pary, która została aresztowana na Krecie po awanturze w locie. Incydent, który miał miejsce w poniedziałek, zszokował pozostałych pasażerów, a za zachowanie pary odpowiadało ich nadmierne spożycie alkoholu.
Foto: Suhyeon Choi/ Unsplash
Planowa podróż do Hurghady stała się dla pasażerów samolotu linii EasyJet z Glasgow prawdziwą próbą nerwów, gdy awanturująca się para zmusiła załogę do podjęcia decyzji o awaryjnym lądowaniu na Krecie.
Pasażerowie, 45-letni mężczyzna polskiego pochodzenia i 42-letnia Brytyjka, w trakcie lotu spożywali duże ilości alkoholu, co doprowadziło do wzrostu agresywnego zachowania i zakłócania spokoju na pokładzie.
Aresztowanie polsko-brytyjskiej pary na lotnisku w Heraklionie
Incydent skłonił pilota do podjęcia szybkiej decyzji o zakończeniu lotu w Heraklionie, gdzie na pokładzie czekały już funkcjonariusze policji, gotowi aresztować zakłócającą spokój parę. Dramatyczne zdarzenie rozegrało się na oczach małoletniego syna pary, który musiał przeżyć niezwykle stresującą sytuację, widząc aresztowanie rodziców.
Po aresztowaniu zakłócającej pokój pary, samolot wznowił swoją podróż do egipskiej Hurghady, a reszta pasażerów mogła kontynuować swoje wakacje bez dalszych zakłóceń i incydentów.
Źródło: thenational.scot
