Już 26 kwietnia Kuba przekroczyła liczbę miliona zagranicznych turystów od początku 2024 roku. Większość turystów stanowią podróżni ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Wzrosła też ilość turystów z Rosji.
Turystyka na Kubie przeżywa świetny okres/ Fot: Jason Gamble, Unsplash
Oficjalnie kubańskie media od dawna przekazują, że turystyka na Kubie znajduje się w tragicznej sytuacji. Najważniejszy sektor gospodarki w tym karaibskim państwie wciąż nie podniósł się po pandemii. Wyniki z ostatnich miesięcy mogą jednak napawać optymizmem. Przed końcem kwietnia Kuba zarejestrowała ponad milion zagranicznych turystów. To dobry prognostyk dla kubańskiego rządu, który celował w 3 miliony turystów zza granicy na cały 2024 rok.
Turystyka na Kubie odradza się po pandemii
Odrodzenie kubańskiej turystyki w dużej mierze fundują 3 narodowości: Amerykanie, Kanadyjczycy i Rosjanie. Turyści z Rosji stanowią duży procent przyjezdnych. Po wznowieniu bezprawnej agresji Rosji na Ukrainę większość świata zamknęła swe granice dla rosyjskich turystów. Kilka kierunków wciąż jest dla nich otwartych – w tym Kuba.
Rosjanie tym bardziej stanowią podstawę zagraniczną turystyki na Kubie, gdyż przybysze z Kanady i USA to często Kubańczycy z tymi paszportami. 13 godzin bezpośredniego lotu z Moskwy do Hawany to więc szansa na sukces i na niestety – wypoczynek dla Rosjan, prowadzących agresję wojenną i codziennie bombardujących cywili w ukraińskich miastach.
Źródło: www.laestrella.com.pa/economia/cuba-llega-al-millon-de-turistas-en-lo-que-va-de-2024-YY7177320
Hawana, stolica Kuby/ Tło: Alexander Kunze, Unsplash
